mój ojciec?! O boże już po nas.
-a myślałaś,że cię nie znajdę?-zaśmiał się.
Poczułam jak Justin mocniej ściska moją rękę.
-czego chcesz?-usłyszałam głos Justina, gdyż ja nie mogłam nic z siebie wydusić. Jak on nas znalazł do cholery?! Znowu?!
-córkę spowrotem-powiedział i wycięgnął broń mierząc w Justina na co on się zaśmiał
-nie wystraszysz mnie, i nie oddam ci jej-syknął, drugą ręką wyciągając broń i kierując w stronę ojca.
Wiedziałam,że jedno moje słowo i Justin go zabiję ale czy ja tego chciałam? To w kącu mój ojciec a ja jestem jego małą córeczkę. Ale swojej małej córeczki skurwynyn by nie zmuszał do takich rzeczy.
-zabij go-szepnęłam chłopakowi na ucho na co on wyszczelił mu kulkę w serce zanim mój ojciec zdążył zareagować.
Stałam tam i patrzałam na martwę ciało ojca. On nie żyje. Koniec mojego strachu. On mi nic więcej nie zrobi, ale pozostał mi Justin.
Chłopak w tej chwili ciągnął ciało mojego ojca do domu. Miałam okazję do ponownej ucieczki. Nie chce być sprzedana.
Jak najciszej odeszłam od domu by nie zobaczył i zaczęłam biec znowu w głąb lasu.
~~Justin~~
Zaciągnąłem ojca Kelsey do domu gdzie Jaxon z dziewczyną siedzieli z słuchawkami w uszach. Przeniosłem go na drugą stronę podwurka po czym podpaliłem ciało i wróciłem na przody gdzie myślełem,że zastam dziewczynę, lecz byłem głupcem.
Miała okazję uciec i uciekła.
Wziąłem kluczyki od samochodu i ruszyłem na poszukiwania jej. Las jest niebezpieczny a zwłaszcza dla niej i coraz bardziej dziwi mnie to, że martwię się o nią bo nie chce by jej się coś stało a nie o to, że jeśli jej się coś stanie nie kupią jej. Czy ja w ogóle chce ją jeszcze sprzedać?
Jechałem do kiedy nie zauważyłem ciała przy krzakach. Zatrzymałem samochód po czym szybko z niego wysiadłem. Podbiegłem do ciała i okazało się, że to ciało Kelsey.
Poczułem ukłucie w sercu.
Sprawdziłem czy ma oddech ale na szczęście oddychała. Zacząłem ją reanimować i na szczęście odzyskała przytomność po paru minutach jednak nadal nie a dużo rozumiała. Wziąłem ją na ręcę i wsadziłem do samochodu na tylne siedzenie. Wsiadłem na swoje miejsce, odpaliłem silnik i odjechałem.
Dlaczego do cholery zależy mi na jej życiu?
Nigdy nie obchodziło mnie życie żadnej dziewczyny oprócz mojej mamy i siostry, więc co się zmieniło?
Czuję się dziwnie, chcę z nią przebywać 24 godziny na dobę, chcę na nią patrzeć widzieć jej uśmiech, czy to jest normalne?
Dojechaliśmy pod szpital i wysiadłem z auta, kolejno wyciągając ją. Weszłem do wielkiego budynku i podszedłem do recepcji.
-mamy problem, potrzebny jest doktor-powiedziałem szybko
-proszę poczekać-odpowiedziała młoda mulatka, którą najwyraźniej bardziej interesowały paznokcie niż życie człowieka
-kurwa mała suko potrzebuje lekarza!-wykrzyknąłem na cały szpital żeby w końcu coś do niej dotarło
-już idzie-odpowiedziała wpatrując się we mnie z wielkimi oczami
-zrób zdjęcie-zaśmiałem się i podeszłem do doktora, który szedł w naszą stronę
-co z nią?
-poszła sama do lasu i ją znalazłem była nieprzytomna, teraz ma otwarte oczy ale nie jestem pewien czy coś do niej dociera-powiedziałem mu
-dobrze więc weźmiemy ją na badania a ty musisz wypełnić papiery w recepcji.
Wziął od de mnie dziewczyne i udał się do jednej z sal.
Potrzedłem do recepcji gdzie otrzymałem papiery.
Ile pacjent ma lat?
18
Imię i nazwisko pacjenta:
Kelsey Young
Miejsce zamieszkania:
,, gdzie ona do cholery mieszka? Może wpisze swój adres?"
Los Angeles. Jump street 21
Kim pan/pani jest?
,, bratem? Siostrą?"
Chłopakiem
Wypełniłem resztę ankiety i poszedłem pod salę gdzie Kelsey aktualnie miała wykonywane badania. Po chwili wyszedł lekarz.
-więc muszę powiedzieć, że...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Więc jak wiecie, oczywiście pisałam na tt, że rozdziały będą dodawane tylko w weekend gdyż nie daje rady w tygodniu:/ Przepraszam was, że tyle czekaliście.
Następny możliwe, ale nie obciecuje w ten weekend lub w następny.
Proszę o szczere opinie!!
Dziękuję za 11 komentarzy pod ostatnim i 4,202 odwiedzin!!
KOCHAM WAS!! <333
Świetny <3
OdpowiedzUsuńbdsfguyf Proszę dodaj next <3
OdpowiedzUsuńpowiedzial ze jest jej chlopakiem *o* n xiewoqbcuoewewbvewo cudo ! czekam na nn <3 @YoBelieberPL
OdpowiedzUsuńboski rozdział
OdpowiedzUsuńczekam na nn <3
Boski blog , świetnie piszesz!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co mu chce powiedzieć ;) Życzę weny i Czekam na nn <3
heartbreaker-justinandmelanie.blogspot.com
świetny, mam nadzieje że z nią będzie dobrze, czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńBoskie
OdpowiedzUsuńNie moge sie doczekac nastepnego
Super :*** !
OdpowiedzUsuńBoski. Nie mogę się doczekać nastepnego.
OdpowiedzUsuń